W tym dziale zamieszczam wiersze, które dla Sceny ATA i także dla mnie piszą wspaniali przyjaciele, z serca i z radości życia.
Kolejne wiersze zamieszczane będą niebawem. Taką mam nadzieję.
Alicja Tanew
Zbigniew Kresowaty
Poetka kompozytorka – śpiewnie
Portret Alicji Tanew – poetki i kompozytorki, wokalistki wyk. Zbyszek Kresowaty- Krezbi
Wierna własnej interpretacji liryczno – muzycznej, poetka i kompozytorka, autorka bajek i scenariuszy radiowych, Alicja Tanew, towarzyszyła od lat swoim przyjaciołom bohemy krakowskiej w ich koncertach, jubileuszach, choćby w „Piwnicy Pod Baranami”, a także w programach telewizyjnych, jak „Spotkania z Balladą”, stworzyła autorskie spektakle poetycko – muzyczne dla telewizji: ”Całe nieba słów”, „Marzenia całkiem zwyczajne”. Debiutowała w Studenckim Kabarecie Piosenki „Sowizdrzał” w Krakowie. Nieustannie czynna na scenie środowiska krakowskiego już od ośmiu lat prowadzi własną piwnicę artystyczną „Scena ATA” w Krakowie przy ul. Czarnowiejskiej 93, gdzie mają miejsce jej recitale. Występują tu artyści, osobowości, gwiazdy, począwszy od „Skaldów”, Andrzeja Sikorowskiego, Mieczysława Święcickiego, Jana Jakuba Należytego, Lidii Jazgar, Basi Stępniak – Wilk, a gośćmi Alicji Tanew w jej cyklicznych programach są dziennikarze, literaci, poeci, malarze, aktorzy, a także naukowcy różnych dziedzin jak prof. Franciszek Ziejka, Andrzej Zoll, Leszek Mazan, Mieczysław Czuma, Józef Baran, Michał Zabłocki, Bronisław Cieślak i wielu innych… Artystka czynnie uczestniczy w życiu kulturalnym miasta i regionu.
Uważam, że wciąż za mało o Alicji Tanew – to moja opinia krytyczna. Myślę sobie dlaczego obserwatorzy muzyczni, krytycy literaccy nie zauważacie tej tak niezwykłej osobowości? – Poczynię tu małą dygresję: kiedyś uczestniczyłem w koncercie bardzo „znanej gwiazdy piosenki”, publiczność zachowywała się biernie. Wtem konferansjer podniósł larum w te słowa: „ludzie dlaczego wy stoicie, dlaczego wy nie krzyczycie, ludzie”, ale ja dobrze znam mekkę artystów, poetów, kompozytorów i wiem, że w takim gąszczu gwiazd i różnych stylów trudno żyć, a co dopiero ambitnie istnieć…
Alicja Tanew to wspaniale scenicznie ułożona postać, jak już wspomniałem, wierna własnej interpretacji i wizji świata z programem poetycko scenicznym, na pewno zaznaczyła swoje miejsce w kulturze, dobrze zaakcentowała swój czas i charakter, głównie jako kompozytorka liryczna. Nieco wspomnijmy:
Jej spektakle poetycko – muzyczne nosiły tytuły przynależne duszy człowieka, atrybuty wypływające z metafizyki wnętrza osobowego medium, bardzo mocno i obrazowo emanujące humanistycznie. Do dzisiaj artystka nie utraciła weny, wręcz przeciwnie nieustannie emanuje twórczo, nie ma złudzeń co do swej misji, nie oczekuje że jej piosenki wejdą na jakieś notowania „list przebojów”. To twórczość absolutnie kreacyjna, głównie poetycka, dotykająca naszego serca, naszych słabości, mówiąca o radościach i rozterkach, szczególnie zaś o miłości, erotyczna, ale nie podlegająca złudzeniom… Otóż w jednym ze swoich wierszy pt. Już nie wierzę w cud, poetka pisze: Już nie wierzę/ że cud stanie w drzwiach/ i uśmiechnie się kokieteryjnie/ jak dziewczyna myśląca o grzechu/gdy jest jeszcze za wcześnie/ na to/ żeby było za późno/ a może dlatego już nie wierzę w cud/bo nie wiem/gdzie są drzwi.
Alicja, to kobieta ambitna i jedyna w swoim rodzaju, artystka o niezwykłej wyobraźni, o cennych ciekawych spojrzeniach na zewnątrz, o doświadczeniach i specyficznym dotyku rzeczywistości, o znakomitym aksamitnym lirycznym głosie z odcieniem kokieterii, z własnym akompaniamentem na fortepianie, tworzy swoisty teatr piosenki.
Rodem pochodzi z Wadowic, dzieciństwo spędziła w Bystrzycy Kłodzkiej, gdzie odcisnął się na niej cały zaśpiew muzyczny. Tu uczyła się gry na fortepianie w szkole muzycznej i tutaj kształtowała się szkoła pierwszej wyobraźni artystycznej. Potem był już Kraków… na zawsze. Alicja odwiedza często, swoje rodzinne strony, koncertuje tam, a także w innych ciekawych miejscach w Polsce, choćby: Kaszuby, Dolny Śląsk, Warszawa, Białystok, Krosno, Łódź, Iwonicz, Stary Sącz, Rzeszów, Lądek-Zdrój, Poznań, Zamek w Brzegu, Opole, Zamek w Sandomierzu, Gorzów Wielkopolski…
Artystka ma wiele do zaprezentowania, to dorobek lat, są to wydane profesjonalnie książki poetyckie i wciąż nowe kompozycje muzyczne, taki to w niej duch niespokojny. Muzyka i poezja zorkiestrowane z sobą, daję słowo, przywołują o dreszcz.
Przytoczę tytuły książek poezji, z których niektóre teksty, czasem ironicznie, czy groteskowo lub wzruszająco tworzą repertuar muzyczny poetki: „Zamienię kurtkę na miłość”, „Zbieranie przecinków”, „Krople z innego snu”, „Szkice na wietrze”… Dotychczas ukazały się dwie płyty autorskie „I tak to było” (1999 ), „ Moment” (2011) oraz muzyczne płyty z bajkowe „Noc w mrowisku…” oraz „Zaczarowany fortepian”.
Alicja Tanew jest wielokrotną finalistką Ogólnopolskiego Przeglądu Piosenki Autorskiej OPPA a także laureatką nagrody Ogólnopolskiego X Konkursu Poetyckiego im. E. Zegadłowicza. Odznaczona Srebrnym Medalem Towarzystwa Imienia Hipolita Cegielskiego w Poznaniu „Labor Omnia Vincit”, Odznaką HONORIS GRATIA przez Prezydenta Miasta Krakowa z okazji 50-lecia działalności artystycznej, Nagrodą im. Klemensa Janickiego IANICIUS, Nagrodą Pracy Organicznej im. M. Konopnickiej, Nagrodą Ekspresjonistyczną im.Tadeusza Micińskiego „Feniks 2017” oraz „ZŁOTĄ ODZNAKĄ PROMETEUSZA” Fundacji Prometeusz Pro Publico Bono.
Przytaczam te honory, ponieważ one wyznaczają image i pojemność twórczą Alicji Tanew, zaś nagrody są docenieniem imaginacji artystycznych, wspaniale uzupełniających się wykonawczo.
Kiedy Alicja zabiera nas w swój świat, tworząc wspaniały nastrój, zachwyca swym nieustannym zauroczeniem i zadziwieniem.
Zachwyt:
Zachwyt ma naturę
kwiatów i ludzi
dlatego codziennie
zmieniam wodę w wazonie
bo usta i wiersze
są spragnione
dopóki pamiętają
kształt liści i dłoni
Ktoś kiedyś z publiczności wyszeptał, że Alicja Tanew śpiewa inaczej, a przecież o to właśnie chodzi…
Alicjo bądź dalej taką Hedone grecką, pełną uroku córką Erosa, bądź duchem przyjemności i radości… Bądź nawet Algos odpowiadającą za ból i cierpienie… to śpiew, który zabiera i unosi. Śpiewaj nam, że świat się zmienia, chcemy o sobie słuchać… żeby nie zapomnieć o tym, co piękne, a co tak szybko i nieodwracalnie umyka…
Zapis nutowy
Mój świat jest w dźwiękach
bliskich i dalekich
im więcej dźwięków
tym więcej światów
oddech jest tylko kolejnym taktem
nuty spadają deszczem
jak łzy
przeźroczyste dla słońca i rzęs
światło
otwiera myśli
wiolinowym kluczem pamięci
na pięcioliniach
czas zapisuje spełnienie
albo niespełnienie
mój świat jest w dźwiękach
bliskich i dalekich
im więcej dźwięków
tym więcej światów
otulam nimi duszę
zagubionych powrotów
ptaki
dla Alicji Tanew
Joanna Pociask-Karteczka
spod skrzydeł twoich słów
wylatują ptaki
porywiste lub spokojne
wielobarwne lub szarawe
rozżarzone lub kojące
a kiedy trzeba
składasz skrzydła wzdłuż tułowia
i otulasz swe ciało
ciszą
Kraków, Wielkanoc, 8 kwietnia 2012 r.
Prezent imieninowy podarowany dnia 21.06.2017 o godz 20:35 na Scenie ATA
Na moje 75 urodziny rozszalał się świat poezji, piosenki i dobrych życzeń
Jakże mi miło, że wiersz Poety z dedykacją dla mnie ukazał się w Gazecie Kulturalnej nr 3 / 2016
Wiersz imieninowy 21 czerwca 2015
Kochana Alicjo !
W Twoje imieninki
ślą Ci serdeczności
dwie miłe dziewczynki :
– Wszelkiej pomyślności,
zdrowia i MIŁOŚCI !
– Ciągłej, twórczej weny
i NIE schodź ze sceny !
W dniu tak wyjątkowym
wypijamy drinka
i ślemy CAŁUSKI : Dorotka – Grażynka !
Wiersz urodzinowy dla Alicji Tanew
Franciszek Klimek
W urodziny Alicji
Dzień powinien być śliczny:
Pełen słońca (choć zima)
I marząco liryczny.
A od rana przynosić
Winien piękne życzenia
Pełne dobrej miłości
Z perspektywą spełnienia.
Takie właśnie jak moje
Bo te inne, to pestka
A masz prawa szczególne,
Bo Ci mija czterdziestka.
Tak jak mnie pięćdziesiątka.
Cóż poradzisz człowieku
Więc przed nami Alusiu
Jeszcze prawie pół wieku
Troche więcej przed Tobą,
Co wynika z rachunku
A także oczywiście
Z Twojego wizerunku.
A ponadto – jak znamy
Już Twoje możliwości
Ty jeszcze będziesz bawić
Wnuki dzisiejszych gości.
(ze sceny!)
Kiedy dojdziesz do setki
(choć to inny już temat)
to Ci wtedy napiszę
romantyczny poemat.
Na pamięć się nauczę
Bo nie będzie to prozą
I jak kot Ci wymruczę
Jeśli mnie tu przywiozą.
Jeszcze w urodzinowym blasku…
Wiersz urodzinowy dla Alicji Tanew
Dorota Lorenowicz i Grażyna Łapuszek
Wiadomość z „ostatniej chwili…”
/ 1.03.2014 r. godz.19.00 /
Trębacz na Rynku odtrąbił w hejnale,
że dziś w Krakowie będą jakieś bale :
harce, swawole, czyjeś urodziny…?
Znanej, kochanej i pięknej dziewczyny !
My wszystkie kwiaty z krakowskiego Rynku
i wszystkie trunki z najlepszego szynku
przyniosłybyśmy Ci Alicjo miła !!!
Dajemy Brandy, bo ogromna siła
drzemie w tym trunku! Na angielskim Dworze
piją go wszyscy! – Tobie też pomoże !
Chcemy byś w zdrowiu jak najdłużej żyła,
żebyś z przyjaźnią wciąż na nas patrzyła,
żeby Piwnica Twoja rozkwitała
i żadna klęska jej nie zagrażała.
Żeby Archanioł piękny jakiś z nieba,
załatwił w końcu wszystko co potrzeba
do życia… szczęścia …prawdziwej Kobiety.
Świat byłby bardziej szary – gdyby nie Ty !
Miej wciąż nadzieję, że dobro spłynie!
To się należy takiej dziewczynie !
Sonet Krystyny Koneckiej
maj 2013
Czarodziejka Sceny ATA
W subtelnie zaznaczonym, niemal niewymiarowym
obramowaniu słowa – miłości kontury
W muśnięciu napowietrznym, w akordzie gwałtownym
– Alicja. Czarodziejka słów i klawiatury.
.
Wykreowane strofą magiczne obrazy.
Bezmiarem wyobraźni – jaskółcze podróże
i to, że w lekkim tchnieniu pastelowej frazy
na przedzimowych Plantach zakwitają róże.
.
Te migotliwe wersy – motyle witraże.
Rozsypane jak perły spod dłoni pasaże
to – Alicja. Posłuchaj. Zmruż oczy na Moment.
.
Odezwie się wibracją serce nieruchome.
Obudzi się wrażliwość od dawna nietknięta.
To ALICJA! Posłuchasz. Spłoniesz. Zapamiętasz.
Kalina Izabela Zioła
listopad 2012, po koncercie Alicji w Poznaniu
W PODRÓŻY
jak egzotyczny ptak
przysiadłaś wśród nas
na chwilę
zalśniłaś
i odjechałaś w jesienną noc
zostawiłaś po sobie
kilka nut
ażurowe strofy wierszy
i kawałek serca
owinięty w cynfolię pamięci
Dorota Lorenowicz i Grażyna Łapuszek
imieniny Alicji 2013
” GARŚĆ DELICJI O ALICJI ”
/ dla grzecznej dziewczynki na Imieninki ! /
1
Kiedy w niebie Anioły
chodziły jeszcze do szkoły,
jeden z Alicji imieniem
strącony został na Ziemię !
2
Smukłe ciało, wzrok kuszący,
ciemne pukle wokół skroni.
A ma taki temperament,
że nie sposób Ją poskromić !
3
Pan na prohibicje
dał ludziom Alicję.
Ona na frasunek
jest jak dobry trunek !
4
Pięknie gra Ala na fortepianie :
akordy forte, pasaże w „pianie”.
Pewnie nie jeden wśród publiczności,
to tak troszeczkę Jej zazdrości !
5
Gdy Alicja śpiewa,
jasność w krąg rozlewa
i najgorszy w tłumie
poezję rozumie !
6
Ma Alicja wielkie serce,
jak piękny kwiat w butonierce.
I jest wiecznie zakochana.
Pan nie wierzy, proszę pana ?
7
Alicja ma Anioła Stróża,
który czasami bardzo ją wkurza.
Bo z winy jego chorej fantazji,
to Jej przepadło wiele okazji !
Na pilnowanie jest już za duża !
8
Ala ubiera się artystycznie,
wszystko co robi, robi mistycznie.
Ma strzępiaste suknie, fantazyjne szale,
ale najważniejsze to są te DETALE !
9
W Piwnicy Ala ma swe Anioły,
wśród nich pogodny Amorek goły.
Lecz jego strzały ostre i złote
niejedną dotąd zniszczyły cnotę !
10
Chciała objąć czule, choć połowę świata.
Wtedy założyła małą scenę „Ata”.
Może w niej wygłaszać swoje myśli złote.
Tutaj może robić na co ma ochotę !
11
Scena jest dla Niej innym, lepszym światem.
Każdy artysta siostrą Jej lub bratem.
Ona delicją jest dla Zenona !
Ona … Alicja … Artystka… Żona !
ŻYCZENIA :
Dzisiaj Alicjo życzymy Ci ZDROWIA !
W Twej scenie „Ata”, publiczności mrowia !
W prywatnym życiu, wciąż wielkiej MIŁOŚĆI !
Niech w Twoim domu stale szczęście gości !
Dużo uśmiechu wieczorem i z rana !
BĄDŹ JAKA JESTEŚ , ALICJO KOCHANA !!!!
Franciszek Klimek
2011
Czas stracony
W poszukiwaniu straconego czasu
różne nam myśli przychodzą do głowy:
jakiś szum morza, jakiś zapach lasu,
nieznane kraje, nieudane łowy …
.
Czasem nie wiemy gdzie zysk a gdzie strata
A ja dziś powiem co widać z oddali,
że czas stracony, to te wszystkie lata
gdy nie bywaliśmy jeszcze u Ali…
————————————————————————————————————
Bożena Adamek
wyśpiewane 18 grudnia 2012 roku
Kuplety dla „Aty”
Na Czarnowiejskiej w mieście Krakowie
jest takie miejsce – Panie Panowie
gdzie artystyczny światek się zwala
bo tu jest Ala
.
Tutaj Zielińscy często śpiewają
i wiersze czyta Andrzej Grabowski
balladą Zięba miłość wychwala
i śpiewa Ala
.
Chociaż się kłócą nasi posłowie
i telewizja miesza nam w głowie
to środowisko artystów scala
poetka Ala
.
Na Czarnowiejskiej w wieczornej porze
o szarym życiu zapomnieć możesz
kochajcie Muzy tę piękną salę
i naszą Alę
————————————————————————————————————
Alicja Tanew
Moje wyznanie
A kiedy Scenę „Ata”
wypełnia cisza przerywana oklaskami
to wtedy wiem, że warto było
rzucić się na świat z gołymi pięściami
i jak na wyspie, pośrodku miasta
z garstką przyjaciół i serdecznych ludzi
trwać tak uparcie, wbrew mądrej logice
i choć przez chwilę
ze snu się nie budzić
bo jeśli coś ma sens
w tym naszym życiu
to parę dźwięków
które wiatr uniesie
a potem będzie nam
o wiele prościej
wejść właśnie w taką
wyśpiewaną jesień